Wystawy historyczno-artystyczne są niczym machiny, w których wymierne efekty osiągane są dzięki wzajemnemu zazębianiu się trybów. I tak jak w świecie motoryzacji, w świecie sztuki nowe propozycje „marek” z górnej półki są przez wielu długo wyczekiwane i budzą dużo emocji. W 2020 r. przypada pięćsetna rocznica śmierci mistrza renesansu, Rafaela Santi. Ten szczególny jubileusz postanowiono celebrować w Rzymie, w Scuderie del Quirinale, gdzie piątego marca została otwarta największa wystawa poświęcona Rafaelowi, jaką kiedykolwiek zorganizowano. Stanowi ona efekt wieloletniej pracy badaczy odkrywających tajniki twórczości mistrza z Urbino. Miłośników malarstwa dawnego zaciekawić mogła także inna – również największa w historii – wystawa monograficzna Jana van Eycka. Van Eyck. Een optische revolutie zorganizowana w gandawskim Muzeum Sztuk Pięknych to podsumowanie trwających od 2012 r. prac konserwatorskich Ołtarza Gandawskiego. Zanim kwatery wybitnego retabulum wrócą na stałe do katedry św. Bawona, odwiedzający mają wyjątkową okazję, aby obejrzeć je z bliska. Wystawa stanowi swoiste pożegnanie instytucji z arcydziełem. Za jej sprawą muzeum pokazuje szerokiej publiczności efekty swojego wieloletniego zaangażowania w konserwację nastawy.
Dwie przywołane wystawy, must see sezonu wiosennego, nie pobiły jednak rekordu popularności. Przyczyną ich komercyjnego niepowodzenia jest trwająca pandemia koronawirusa. W wyniku obostrzeń nałożonych przez rząd włoski i belgijski instytucje, w których wydarzenia zostały zorganizowane, pozostawały niedostępne dla odwiedzających przez ponad półtora miesiąca. Wystawę w Rzymie, na którą sprzedano online około sześćdziesięciu tysięcy wejściówek, zamknięto ósmego marca, po trzech dniach od jej wernisażu1.
Van Eyck. Een optische revolutie i Raffaello 1520–1483 były promowane jako pokazy, których można doświadczyć „wyłącznie raz w życiu”. Przeszły jednak do historii jako wystawy, które zainteresowani widzowie przez półtora miesiąca mogli oglądać jedynie za pośrednictwem materiałów zamieszczonych w sieci. Na naszych oczach dokonuje się rewolucja w muzealnictwie. Streamingi oprowadzań kuratorskich, wideoczaty z ekspertami w formule Q&A, filmiki zza kulis oraz fotografie w wysokiej rozdzielczości od połowy marca są publikowane na stronach i fanpage’ach muzeów. Na przykładzie dwóch wystaw, w Gandawie i w Rzymie, przeanalizuję sposoby ich udostępniania oraz treści promujących je materiałów.
Raffaello 1520–1483 to olbrzymia wystawa w Scuderie del Quirinale w Rzymie, zorganizowana we współpracy z Galerią Uffizi we Florencji. Zespół kuratorski odpowiedzialny za jej powstanie tworzyli Marzia Faietti i Matteo Lafranconi, współpracowali z nimi Vincenzo Farinella oraz Francesco Paolo di Teodoro. Rozmach wydarzenia pokazuje liczba instytucji wypożyczających obiekty na wystawę, należały do nich m.in.: Narodowa Galeria Sztuki Starożytnej we Włoszech, Narodowe Muzeum Archeologiczne w Neapolu, Muzea Watykańskie, Luwr, Galeria Narodowa w Londynie, Prado w Madrycie, Narodowa Galeria Sztuki w Waszyngtonie, wiedeńska Albertina, Muzeum Brytyjskie, oksfordzkie Ashmolean oraz Muzeum Sztuk Pięknych w Lille. Wśród kolekcjonerów, którzy zgodzili się na czasowe wypożyczenie najcenniejszych dzieł z własnych zbiorów, można wymienić brytyjską królową Elżbietę II (Królewska Kolekcja Sztuki)2. Spośród dwustu czterech obiektów, które zostały wyeksponowane na Raffaello 1520–1483, aż sto dwadzieścia obrazów i rysunków to indywidualne dzieła mistrza z Urbino3. Organizatorzy wystawy nie mogli na etapie przygotowań przewidzieć, że przypadnie ona na czas pandemii koronawirusa. Scuderie del Quirinale zapewne będzie musiało zwrócić w terminie artefakty wypożyczone z tak licznych instytucji – trudno na ten moment przewidzieć, czy czas trwania wystawy zostanie przedłużony. Pomimo że w dalszym ciągu pozostaje ona zamknięta (stan na czwarty maja) i nie wiadomo, czy otworzy się ponownie zgodnie z zapowiedziami siedemnastego maja, amatorzy twórczości Rafaela mogą zapoznawać się z nią za pośrednictwem internetu, m.in. na youtube’owym kanale Scuderie del Quirinale oraz facebookowym fanpage’u galerii.
Na pierwszym z nich co kilka dni udostępniane są materiały wideo promujące wystawę4. Sporą ich część stanowią kilkuminutowe komentarze kuratorów oraz ekspertów z różnych dziedzin, którzy omawiają życie i twórczość Rafaela oraz konkretne dzieła sztuki pokazywane w Scuderie del Quirinale. Wśród opublikowanych materiałów można znaleźć film, w którym biolożka Giulia Caneva wypowiada się na temat roślin w Rafaelowskich kompozycjach. Godny uwagi jest materiał dokumentujący stworzenie kopii nagrobka Rafaela znajdującego się w rzymskim Panteonie, w skali 1:1, przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii, m.in. obróbki CNC. „Twarzą” kilku filmów jest dyrektor Scuderie del Quirinale, Matteo Lafranconi. W wideo udostępnionym dwudziestego dziewiątego kwietnia z zabytkoznawczym zacięciem opowiada o Portrecie Leona X i Madonnie Tempi, równocześnie zdradzając swój emocjonalny stosunek do omawianych dzieł sztuki. Materiały udostępniane na kanale YouTube Scuderie del Quiridale mają bardzo dobrą jakość, a reprodukcje dzieł potrafią zadowolić wymagających odbiorców. Ich treści mają walory edukacyjne, dostarczają wiedzy znacznie wykraczającej poza tradycyjne zainteresowania historii sztuki. Wielką stratą jest, że większość z publikowanych filmów jest dostępna jedynie w języku włoskim. Niestety nie do wszystkich dodano napisy w języku angielskim.
W kontekście moich dalszych rozważań warto zwrócić uwagę na wideo z wirtualnym oprowadzaniem po wystawie, które jest jedynym filmem dostępnym w dwóch wersjach językowych. Dwudziestego szóstego marca opublikowany został niespełna trzynastominutowy film w języku włoskim, a trzynastego kwietnia w języku angielskim. Jego narracja stanowi namiastkę szybkiego przejścia po wystawie z przewodnikiem. Wideo tworzą staranne ujęcia oraz obrazy w wysokiej rozdzielczości. Pokazują one wygląd kolejnych sal ekspozycyjnych. W kadrach uchwycono również zbliżenia wybranych dzieł sztuki. Zdjęcia opatrzone są komentarzem narratora oraz spokojną muzyką rozbrzmiewającą w tle. Lektor zarówno objaśnia to, co odbiorca może zobaczyć w danej chwili, jak i przybliża historię twórczości Rafaela.
Wirtualny spacer po wystawie prac Rafaela pozwala nam zrozumieć jej koncepcję i poczuć dramaturgię pokazu. Wystawę otwiera wspomnienie szóstego kwietnia 1520 r. – dnia, w którym ten genialny artysta pożegnał się ze światem doczesnym. Zgodnie z tytułem – Raffaello 1520–1483 – pokaz został zbudowany na zasadzie odwróconej chronologii. Zaczyna się śmiercią Rafaela (w tej części ekspozycji znajduje się wspominana już kopia nagrobka Rafaela z Panteonu), a kończy pracami z najwcześniejszego okresu jego twórczości. Wystawę zamyka autoportret Rafaela z młodzieńczych lat. Narrator przybliżając pokrótce kolejne etapy życia mistrza z Urbino, niejako występuje w roli rzecznika artefaktów, gdyż umiejętnie pokazuje, że historię Rafaela opowiadają dzieła sztuki prezentowane w Scuderie del Quirinale. Wrażenie to potęguje ograniczona wyłącznie do głosu w tle obecność przewodnika w filmie. Tym sposobem uwaga odbiorcy skupia się na obiektach, zauważalne stają się relacje tworzące się między ich grupami. Przewodnik podkreśla, że inspiracje antykiem w sposób szczególny wpłynęły na ukształtowanie się stylu Rafaela.
Facebookowy fanpage Scuderie del Quirinale aktywnie promuje wydarzenie. Za jego pośrednictwem udostępniane są materiały wideo z kanału YouTube, jak również materiały edukacyjne dla najmłodszych odbiorców sztuki. Piątego i dwudziestego pierwszego kwietnia na fanpage’u instytucji opublikowano posty, których zadaniem było zachęcenie profesorów, studentów oraz wszystkich zainteresowanych do zadawania pytań dotyczących wystawy oraz twórczości wielkiego mistrza renesansu. Dyrektor instytucji zobowiązał się do odpowiadania na nie. Tym samym Scuderie del Quirinale podkreśliła, że pomimo zamknięcia zależy jej na otwartej naukowej dyskusji zainspirowanej wystawą.
Włoski przykład pokazuje, że pomimo nieczynnej instytucji wystawa Raffaello 1520–1483 zebrała sporą publikę. Wspomniane wcześniej oprowadzanie online w języku włoskim zobaczyło około sześciuset tysięcy osób (dane na drugi maja). Z pewnością wielu odbiorców filmu nie planowało wyprawy do Rzymu, aby na żywo zobaczyć ekspozycję zorganizowaną w pałacu na Kwirynale. Dzięki udostępnieniu materiałów w sieci wszyscy użytkownicy internetu mają jednak do nich równy dostęp.
Wystawa Van Eyck. Een optische revolutie miała więcej szczęścia niż ekspozycja dzieł Rafaela w Rzymie. Została oficjalnie otwarta trzydziestego stycznia, w towarzystwie znakomitych gości, w tym belgijskiej pary królewskiej. Dla zwiedzających wystawa była dostępna od pierwszego lutego. Planowo miała potrwać do końca kwietnia, jednak w związku z pandemią koronawirusa zamknięto ją trzynastego marca. Komunikat zamieszczony dwudziestego kwietnia na stronie Muzeum Sztuk Pięknych w Gandawie informował, że w najbliższym czasie nie jest planowane ponowne otwarcie instytucji dla miłośników sztuki, pomimo stopniowo rozluźniających się obostrzeń w Belgii5. Jak przyznali organizatorzy, gdy wystawa była otwarta, mogło ją oglądać jednocześnie nawet dziewięśćset osób6. Poszukując w internecie szacunkowej liczby szczęśliwców, którzy zdążyli zobaczyć Van Eyck. Een optische revolutie, trafiłam na niepotwierdzoną w innych źródłach informację mówiącą o stu trzydziestu tysiącach widzów7.
Drugiego takiego pokazu prac van Eycka w historii jeszcze nie było i wszystko wskazuje na to, że długo nie będzie. Z dwudziestu dwóch zachowanych dzieł mistrza o potwierdzonej atrybucji w gandawskim Muzeum Sztuk Pięknych zaprezentowano ich aż trzynaście. Wystawę uzupełniają obrazy pędzla twórców wywodzących się z warsztatu wielkiego malarza oraz jego naśladowców. Eksponowane są również obiekty twórców współczesnych van Eyckowi, a także autorów żyjących w innych okresach historycznych, ale inspirujących się jego kompozycjami. Nadaje to szerszy kontekst dziełom mistrza, podkreśla ich nowatorski charakter. Wystawę zorganizowano przy współpracy z siedemdziesięcioma instytucjami sztuki. Jak podaje strona Guide for Ghent, ubezpieczono ją na horrendalną kwotę 850 tysięcy euro, co również dowodzi ogromnej skali całego przedsięwzięcia8. Jednak to, co czyni Van Eyck. Een optische revolutie wystawą niepowtarzalną, jest obecność na niej kwater Ołtarza Gandawskiego. Po trwającej osiem lat konserwacji arcydzieła, przeprowadzanej w gmachu muzeum, wróci ono na miejsce swojej dotychczasowej ekspozycji, czyli do kaplicy Vijdta w katedrze św. Bawona w Gandawie. Po zakończeniu wydarzenia spokojne jego kontemplowanie będzie bardzo utrudnione. Ołtarz Gandawski w kaplicy Vijdta jest prezentowany w specjalnym szklanym ekspozytorze, kojarzącym się z wielkim akwarium. Oglądanie arcydzieła w normalnych warunkach polega na miarowym obchodzeniu szyby, której tafla oddziela miłośników sztuki od nastawy, wytwarzając między odbiorcami a dziełem prawie metrowy „bufor bezpieczeństwa”. Właściwy odbiór obiektu zależny jest poniekąd od natężenia ruchu turystycznego w danej chwili. Kiedy niewielka kaplica jest zatłoczona, jego ogląd jest utrudniony – doświadczyłam tego osobiście siedemnastego maja 2019 r., stając przed tym wyjątkowym retabulum. Wystawa w gandawskim Muzeum Sztuk Pięknych umożliwiała spokojną kontemplację kwater zamknięcia pentaptyku oraz dwóch tablic świątecznego otwarcia nastawy, przedstawiających Adama i Ewę. Stanowiła zatem niepowtarzalną okazję, aby przyjrzeć się tablicom z bliska, przestudiować oszałamiające detale każdej z szeregu zawartych na nich kompozycji.
Ósmego kwietnia na fanpage’u Flemish Masters 2018–2020 miało swoją premierę oprowadzanie kuratorskie on-line po czasowej wystawie gandawskiego muzeum. Na wirtualną wycieczkę widzów posadowionych przed monitorami zabrał Till-Holger Borchert. Znawca malarstwa van Eycka i Memlinga, współkurator Van Eyck. Een optische revolutie,oferował swoje towarzystwo (przez 26 minut) odbiorcom w formie wspólnego spaceru po wystawie. Film z oprowadzaniem kuratorskim cechuje techniczna precyzja. Kamera podąża za przewodnikiem, pokazuje kuratora stojącego przed dziełami, opowiadającego o tym, co w danej chwili sam jest w stanie zobaczyć. Opowieść Borcherta ilustrowana jest również ujęciami skupiającymi się wyłącznie na omawianych obiektach. Obrazy van Eycka zostały sfilmowane za pomocą powolnych najazdów kamery, a jakość zbliżeń jest tak satysfakcjonująca, że pozwala napawać się pięknem i techniczną maestrią mistrza. Należy jednak podkreślić, że nawet najlepsza fotografia cyfrowa nie jest w stanie zastąpić styczności z autentyczną materią obiektów – w trakcie oglądania materiału filmowego nietrudno pozazdrościć Borchertowi możliwości indywidualnego obcowania z dziełami. W kadrach uchwyconych przez kamerę udokumentowane zostały również wnętrza sal ekspozycyjnych. Kurator opowiada widzom, jak wystawa jest zbudowana i opisuje, w której jej części aktualnie się znajduje. Komentarze przewodnika umiejscawiają prezentowane prace w przestrzeni, co wraz ze zdjęciami stanowi dla odbiorcy narzędzia jej eksploracji. Granice między kolejnymi częściami wystawy pomaga wyznaczać muzyka, nadaje ona rytm wirtualnemu zwiedzaniu. Można ją usłyszeć, kiedy kurator kończy opowieść o obiekcie, a kamera pokazuje wygląd kolejnej sali ekspozycyjnej.
Niewątpliwym walorem filmu jest autorski wkład Tilla-Holgera Borcherta. Komentarz ekspercki nasycony jest odpowiednią liczbą ciekawostek, dzięki czemu film się nie dłuży, jest absorbujący. Wyćwiczone oko historyka sztuki i zabytkoznawcy potrafi skupić się na detalach, które mogłyby zostać niedostrzeżone przez innych odbiorców. Dzieląc się swoją wiedzą oraz znawczą umiejętnością patrzenia na dzieło sztuki, Borchert wprowadza widzów do świata „wiedzy tajemnej”. Krótkie opowieści kuratorskie skupiają się na wybranych zagadnieniach ikonograficznych i ikonologicznych. Badacz przybliża wątki biograficzne – nawiązuje do historii van Eycka, ale też przedstawia osoby przez niego portretowane. Mówi o tajnikach warsztatowych wyróżniających dzieła mistrza. Zastanawia się również nad oddziaływaniem prezentowanych na wystawie dzieł na ich średniowiecznych odbiorców. Zapośredniczone medialnie spotkanie z van Eyckiem i Borchertem należy do przyjemnych i pouczających doświadczeń.
Oprowadzanie kuratorskie on-line po Van Eyck. Een optische revolutie skupia uwagę widzów na arcydziełach van Eycka, które udało się zebrać na wystawie czasowej w gandawskim muzeum. Wybór obrazów prezentowanych przez dłuższą chwilę, opatrzonych kuratorskim komentarzem, jest subiektywny, ogranicza się wyłącznie do highlightów wystawy. Podczas ujęć przedstawiających wygląd sal ekspozycyjnych zobaczyć można intrygujące dzieła, zupełnie pominięte w opowieści przewodnika. Selekcja Tilla-Holgera Borcherta wydaje się jednak uzasadniona, bowiem najcenniejsze obiekty na wystawie – prace o potwierdzonej atrybucji van Eycka – poniekąd podyktowały charakter ekspozycji. Reszta obiektów jest podporządkowana „gwiazdom” wystawy i siłą rzeczy występują one w roli statystów. Ale dzięki temu geniusz Jana van Eycka świeci jeszcze mocniej. Poza tym gdyby zdecydowano się na pokazanie podczas oprowadzania kuratorskiego on-line większej liczby obiektów, film znacząco by się wydłużył, co mogłoby przynieść negatywny skutek – doprowadzić do znużenia i zniechęcenia części odbiorców. Fanpage Flemish Masters 2018–2020 udostępnia kolejne filmy z cyklu The Stay At Home Museum, zrealizowane w tej samej formule. Drugi odcinek poświęcony został Breugelowi, a trzeci Rubensowi. Wszystkie dostępne są w języku angielskim, co pozwala szerokiej publice na eksplorowanie dzieł mistrzów malarstwa flandryjskiego. Po każdym z oprowadzań kuratorskich on-line na facebookowym fanpage’u Flemish Masters 2018–2020 prowadzony był wideoczat ze specjalistami w formule Q&A. W przypadku wystawy van Eycka na pytania internautów opowiadała na żywo Frederica Van Dam.
Miłośnicy malarstwa van Eycka, których ciekawość nie została zaspokojona przez wycieczkę po ekspozycji w towarzystwie jej współkuratora Tilla-Holgera Borcherta, mogą zdobyć więcej informacji o wystawie na jej stronie internetowej9. Oprócz opisywanego już filmu z oprowadzania kuratorskiego można znaleźć na niej m.in. link do udostępnionego w sieci audioprzewodnika po Van Eyck. Een optische revolutie. Dwadzieścia siedem ciekawych nagrań znacznie poszerza wiedzę o obiektach prezentowanych na wystawie, dając pełniejszy jej ogląd, poszerzony o wątki poboczne pokazu (np. ukazanie bogactwa kultury dworu burgundzkiego w czasach panowania Filipa Dobrego)10.
Twórcy Raffaello 1520–1483 i Van Eyck. Een optische revolutie w odmienny sposób zaprezentowali wystawy w sieci za pomocą oprowadzań on-line. Film udostępniony przez Scuderie del Quirinale skupia się na narracji wystawy, rozwija jej „treść”. To opowieść składająca się z rozdziałów wyznaczonych przez kolejne etapy twórczości mistrza z Urbino. Szczególnie eksponowanym wątkiem na wystawie są inspiracje antyczną sztuką, interpretowane jako ważny składnik stylu Rafaela. Wideo przynosi syntetyczne spojrzenie na całą wystawę. Podczas oprowadzania on-line po ekspozycji w Rzymie obecność przewodnika została ograniczona jedynie do jego głosu. Takie rozwiązanie pozwala odbiorcy skupić się na reprodukcjach dzieł Rafaela, ilustrujących opowieść narratora.
Oprowadzanie po wystawie Van Eyck. Een optische revolutie znacznie bardziej skupia się na obiektach, co wynika ze specyfiki tego wydarzenia. Wystawa zbudowana jest wokół arcydzieła – Ołtarza Gandawskiego – nie dziwi zatem, że tablice nastawy zajmują szczególne miejsce również w materiale wideo. Godny podkreślenia jest fakt, że w rolę przewodnika po wystawie wciela się jej współkurator, Till-Holger Borchert. Oprowadzanie kuratorskie on-line w gandawskim wydaniu to dokamerowy popis erudycji Borcherta. Odbiorcy, spoglądając na wysokiej rozdzielczości reprodukcje dzieł, którym opowiadający Borchert przypatruje się z bliskiej odległości, odnoszą wrażenie, jak gdyby mogli je poznawać oczyma znawcy. Barierę rzeczywistej odległości, która dzieli widza od obrazów, pomaga pokonać autentyczne zachowanie przewodnika, rozemocjonowanego możliwością obcowania z pracami van Eycka. Dla kuratora geniusz mistrza pozostaje niekwestionowany. Warto jednak zauważyć, że komentarze historyka sztuki dotyczą jedynie dzieł subiektywnie przez niego wybranych,highlightów wystawy. Borchert nie zdradza wątków pobocznych Van Eyck. Een optische revolutie, nie wspomina o znakomitych dziełach, które migają odbiorcy w kadrze między kolejnymi tablicami Ołtarza Gandawskiego i obiektami pędzla van Eycka wypożyczonymi z renomowanych instytucji europejskich oraz amerykańskich.
Opisywane dwie wielkie wystawy (wystawy-machiny) stanowią efekt pracy specjalistów wielu dziedzin. Dowodzą one, że sztuka dawna interesuje już nie tylko historyków sztuki. Interdyscyplinarne studia nad spuścizną dwóch mistrzów malarstwa – van Eycka i Rafaela – zmaterializowały się w formie wystaw, które (na ich nieszczęście) zbiegły się w czasie z pandemią koronawirusa. Muzeum Sztuk Pięknych w Gandawie oraz Scuderie del Quirinale zmierzyły się ogromnym wyzwaniem, jakim było udostępnienie czasowych wystaw „nie do powtórzenia w życiu” odbiorcom. Skorzystali na tym zarówno zainteresowani wydarzeniami, którym COVID-19 pokrzyżował plany podróży do Włoch lub Belgii, jak i miłośnicy sztuki, którzy o poznaniu tych wystaw mogli jedynie pomarzyć. Za pośrednictwem internetu dostęp do nich stał się równy, eksplorować je może każdy użytkownik sieci. Udostępniane przez instytucje materiały, realizowane z myślą o różnych odbiorcach, spełniają walor edukacyjny. Na przykładzie działalności kanału YouTube Scuderie del Quirinale warto zauważyć, że filmy na nim publikowane realizują przemyślany program, którego misja bliższa jest popularyzacji nauki niż promocji instytucji, mającej na celu przyciągnięcie jak największej liczby odwiedzających w przyszłości.
Scuderie del Quirinale oraz Muzeum Sztuk Pięknych w Gandawie udowodniły, że możliwe jest udostępnienie odbiorcom wystaw pomimo trudnego czasu, w którym przyszło działać kulturotwórcom. Instytucje korzystały z dostępnych im zasobów osobowych, technologicznych, finansowych, robiąc z nich bardzo dobry użytek. Dwa najistotniejsze materiały umożliwiające zapoznanie się szerokiej publiczności z wystawami – oprowadzania on-line po Raffaello 1520–1483 i Van Eyck. Een optische revolutie – charakteryzują się wysoką jakością zdjęć oraz fachowym komentarzem. Dowodzą, że wybór przewodnika ma ogromne znaczenie dla całościowego przekazu wirtualnego spaceru. Swoje wady i zalety ma zarówno towarzystwo bezosobowego lektora, jak i znawcy, którego można obejrzeć na ekranie. Niezwykle istotny okazał się montaż materiałów wideo, a ścieżka dźwiękowa nadała wirtualnym oprowadzaniom tempo.
W mojej opinii należy spojrzeć z uznaniem na osiągnięcia dwóch wymienionych w niniejszym artykule instytucji. Kolejne publikowane przez nie materiały utrzymują wysoki poziom. Warto wykorzystać sprawdzone przez nie modele, uczyć się od najlepszych. Szczepionka ratująca wystawy w czasie pandemii koronawirusa została opracowana w Gandawie i w Rzymie. Z powodzeniem może być aplikowana również przez inne muzea i galerie sztuki. Możliwe, że jej „przeciwciała” na stałe zmodernizują muzealnictwo, a standardem stanie się udostępnianie oprowadzania on-line po ekspozycji. Czas pokaże, czy ta kuracja zostanie powszechnie przyjęta przez instytucje sztuki.
- https://news.artnet.com/exhibitions/see-raphael-blockbuste-shuttered-italy-lockdown-1798848 [dostęp: 20.04.2020]. [↩]
- https://www.scuderiequirinale.it/mostra/copia-di-raffaello [dostęp 4.05.2020] [↩]
- https://www.uffizi.it/en/events/raphael-rome [dostęp 4.05.2020]. [↩]
- https://www.youtube.com/channel/UCw9HQLDh6-rm_xtk8HMmOwA [dostęp 4.05.2020]. [↩]
- https://www.mskgent.be/en/news/van-eyck-exhibition-closed [dostęp 20.04.2020]. [↩]
- Tamże. [↩]
- https://aawsat.com/english/home/article/2246391/flanders-celebrates-year-jan-van-eyck-virtually [dostęp: 20.04.2020]. [↩]
- https://www.guide-for-ghent.com/blog/van-eyck-exhibition [dostęp 20.04.2020]. [↩]
- https://vaneyck2020.be/ [dostęp: 4.05.2020]. [↩]
- https://www.mapmyvisit.com/viewtour/3632/en/F81934B55CD19D33E8B5AE90A5F77A5C [dostęp: 4.05.2020]. [↩]